Jak tłumaczenie biuletynu firmowego pomogło mi lepiej zrozumieć komunikację wewnętrzną firmy
Tłumaczenie newslettera firmowego dla firmy produkcyjnej — poznaj ten proces od kuchni. Od niemal półtora roku co tydzień tłumaczę newsletter dla pracowników producenta mebli metalowych w Legnicy (C+ P Systemy Meblowe). To plik PDF z aktualnościami, zdjęciami i słowem wstępnym od niemieckiego prezesa. W każdy piątek ląduje w skrzynkach wszystkich współpracowników C +P Möbelsysteme. Newsletter przygotowywany przez redakcję niemiecką pełni dwie główne funkcje: bieżącą komunikację między centralą a zakładami oraz motywacyjną, wzmacniającą poczucie przynależności do rodziny C + P. W tym wpisie przybliżę Wam, jakie wyzwania ten rodzaj tłumaczenia biznesowego stawia przed tłumaczem.

Tłumaczenie newslettera firmowego, który angażuje pracowników
Jak już wspomniałam cotygodniowy biuletyn C + P Möbelsysteme przekazuje wiadomości i buduje zaangażowanie. Oprócz informacji o działaniach usprawniających procesy w poszczególnych działach firmy produkcyjnej zawiera również relacje z wydarzeń, konkursów, akcji charytatywnych oraz przybliża sylwetki pracowników.
Specjalistyczne słownictwo i glosariusz w akcji
Zakład produkcyjny to świat procesów, działów i zmian organizacyjnych. Dlatego stworzyłam glosariusz ze słownictwem technicznym, które obejmuje same procesy produkcyjne, logistykę czy magazynowanie. A także pamięć tłumaczeniową, którą rozwijam wraz z kolejnymi wydaniami. Ważne są też relacje z targów i rozmowy z klientami – tu trzeba znaleźć balans między precyzją a lekkością języka.
Newsletter firmowy w komunikacji wewnętrznej firmy – uważność i narracja
Dbam o to, by tekst po polsku był czytelny, ale nie suchy i beznamiętny. Czasem zmiękczam formalny ton oryginału, by był bliższy odbiorcy. Angażujące śródtytuły i płynny styl to nie ozdobniki, tylko elementy, które sprawiają, że tekst lepiej się czyta.
Firma to ludzie, czyli nieśmiertelny storytelling w akcji
W tłumaczonym przeze mnie newsletterze często pojawiają się sylwetki wieloletnich pracowników. Moim zadaniem jest przekazać ich głos autentycznie i z szacunkiem. I przyznam od razu, że tłumaczenie tych wydań sprawia mi największą przyjemność. Wczuwam się w postawę bohaterów wydania. Ich ścieżka kariery w firmie oddaje ich charakter i pasję. Często można zajrzeć nieco głębiej w ich życie prywatne, głównie w kontekście ich pasji, marzeń itp. Zatem przydaje się kreatywność, empatia, ale też porządny research.

Gdy tłumacz marketingowy staje się autorem: copywriting w zanadrzu
Podczas planowania wydań C + P Aktuell ( tak nazywa się ten biuletyn) niemiecka redakcja czasami stawia zakład w Legnicy w centrum uwagi. Wówczas pracownicy C +P Systemy Meblowe zostają bohaterami wydania. Często zdarza się wtedy, że do mnie należy przygotowanie polskich tekstów. Konsultuje je przy okazji z danym działem. Następnie tłumaczę je na niemiecki dla redakcji. Po ich przeredagowaniu wracają do mnie do ponownego tłumaczenia na polski. Oczywiście, w przypadku wypowiedzi (wywiadów), dążę do tego, by jak najwierniej oddawały oryginalną wypowiedź. Cały ten proces może jest dla mnie ciekawy i satysfakcjonujący zarówno pod względem kreatywności, jak i językowym.
Podsumowanie
W newsletterze czy biuletynie dla pracowników w gruncie rzeczy nie chodzi tylko o język – tylko o ludzi. O to, by każdy współpracownik – niezależnie od stanowiska – czuł się ważnym ogniwem w zespole.
Przygotowujesz newsletter firmowy? Przyda Ci się wsparcie w tłumaczeniu lub content writingu?
Jeśli zależy Ci na tym, by newslettery w twojej firmie:
- brzmiały naturalnie i były angażujące,
- odzwierciedlały otwartą komunikację
- spełniały swoje zadanie